Pomorze środkowe to jeden z interesujących, choć niedocenianych rejonów Polski. Słupsk w zasadzie jest znany tylko z prezydentury Roberta Biedronia. A szkoda, bo ta okolica ma do zaoferowania dużo więcej.
Zobacz, gdzie polowano na czarownice
Istniejąca w Słupsku Baszta Czarownic pierwotnie odgrywała rolę obronną i była elementem fortyfikacji miejskich. Budowla ta powstawała w latach 1411-15. W latach późniejszych baszta została przekształcona na więzienie, w którym przetrzymywano kobiety oskarżone o czary. Źródła historyczne wspominają o 18 więzionych tutaj kobietach. Pierwszy raz kara śmierci została wykonana tutaj w 1651 roku. Dotyczyła ona Scholastyki oraz Rungi de Croy. Najsłynniejszą straconą tutaj osobą była Trina Papisten, która dokonała swojego żywota na stosie. Jej śmierć stała się inspiracją dla literatów.
W późniejszym czasie Baszta Czarownic odgrywała rolę magazynu, a następnie stała się prywatnym mieszkaniem.
W 1945 roku budynek ten został częściowo zniszczony przez Armię Czerwoną.
Władze miasta w 1975 roku postanowiły poddać budynek renowacji. Po odnowieniu w miejscu tym uczyniono galerię sztuki.
W dzisiejszych czasach odbywają się tu wystawy rysunku, instalacji przestrzennych, malarstwa i fotografii. Powierzchnia wystawiennicza ma aż 86m2.
Zobacz neogotycki ratusz
Słupski ratusz to prawdziwa perełka. Budowla ta została wzniesiona w 1901 roku. Jego pomysłodawcą był ówczesny burmistrz Słupska. Powód budowy nowego ratusza był prozaiczny… Stary po prostu był zbyt mały i przestał spełniać oczekiwania prężnie rozwijającego się miasta.
Co ciekawe w miejscu, w którym stanął nowy budynek ratusza, wcześniej było jezioro o nazwie Quebbe. Zgodnie z poleceniem władz miasta teren ten został zasypany.
Ten ogromny gmach ratusza został wybudowany w zaledwie dwa lata!
Jest to jedna z nielicznych budowli, która przetrwała wojenne zawieruchy w stanie praktycznie niezmienionym. Hol wejściowy wygląda identycznie jak sto lat temu. Zachowały się nawet lampy z kurkami gazowymi (takich używano pierwotnie) na korytarzach. W gabinecie prezydenta wciąż obecne jest to samo biurko, które było tu od początku. Zachowały się nawet oryginalne tapety.
W sali obrad obecne są malowidła z wydarzeniami, które odcisnęły piętno na historii Słupska. Obejrzeć tu można m. in. nadanie praw miejskich, a także wykupienie miasta przez mieszczan.
W letni dzień warto udać się na ratuszową wieżę, z której obserwować można panoramę Słupska. Po drodze można podziwiać wspaniale zachowane witraże.
Rozkoszuj się przyrodą w Słowińskim Parku Narodowym
Kto mówi, że w Polsce nie ma zapierających dech w piersiach plaż, najwyraźniej nigdy nie był w Słowińskim Parku Narodowym. Nie dotrzemy tu autobusem, a podróż wymaga trochę samozaparcia, ale dla krystalicznie czystej i praktycznie bezludnej plaży warto. Nie spotkamy tu imprezowiczów, a piasek jest biały i czysty.
Miejsce to zostało utworzone, aby w jak najlepszym stanie zachować nadmorskie bagna, torfowiska, jeziora oraz lasy i bory. Największym jednak skarbem Słowińskiego Parku Narodowego są ruchome wydmy. Spotkać tu można zarówno wydmy białe, ale i szare. Wydma szara jest starsza i silniej pokryta roślinnością od wydmy białej.
Terenem najbogatszym w wydmę białą jest Mierzeja Łebska. Obecne tu wydmy poruszają się nawet z prędkością 10 metrów rocznie.
Na obszarze Słowińskiego Parku Narodowego obecne są również jeziora- Łebsko i Gardno. Jeziora te są bogato porośnięte roślinnością, zapewniając ptactwu spokojne warunki do bytowania. Naukowcy twierdzą, że twory te powstały poprzez podniesienie poziomu wód i zalanie obszarów, w których obecnie podziwiać możemy jeziora.
Roślinność na terenie parku jest niezwykle bogata. Obecnie występuje tutaj 920 gatunków roślin naczyniowych, 165 gatunków mszaków, 500 gatunków glonów, a także 430 gatunków grzybów, z których aż 77 jest objętych ochroną gatunkową.
Spacerując po Parku możemy podziwiać m. in. mikołajka nadmorskiego, turzycę piaskową, długosza królewskiego oraz rosiczkę okrągłolistną. Co ciekawe Słowiński Park Narodowy jest miejscem największego skupiska maliny moroszki, która jest przetrwałym reliktem polodowcowym.
Podziwiając roślinność Parku, nie sposób wspomnieć o bogatej faunie. Obszar będzie szczególnie interesujący dla ornitologów, gdyż występuje tu ponad 250 gatunków ptaków, takich jak puchacz, bielik, dzięcioł i rybołów.
W dużych ilościach są tutaj również obecne wszelkiego rodzaju owady, np. chrząszcze, mrówki, skoczkonogi, motyle oraz ssaki, takie jak daniele, łosie, sarny, jelenie. Jeśli szczęście będzie nam sprzyjać, może zobaczymy również foki i morświny.
Odwiedź Muzeum Śledzia
Muzeum Śledzia mieści się w starej chłopskiej zagrodzie w Starkowie. Jej historia sięga XIX wieku.
Miejsce to starannie przedstawia historię zagrody oraz gadżety związane ze śledziem, takie jak stare konserwy, zastawy, sieci rybackie oraz wiele innych.
Przestrzeń jest również przyjazna dla dzieci. Na miejscu zaprojektowano bezpieczny plac zabaw oraz miejsce do oglądania filmów z projektora.
Oprócz muzeum na tym terenie obecny jest również hotel i restauracja.
Hotel urzeka swoim klimatem. Właściciele dbają o to, żeby goście poczuli się jakby przyjechali do miejsca, w którym są mile widziani. Znajdują czas na opowiedzenie historii muzeum, ale również na swobodne gawędzenie. Każdy z pokoi jest urządzony w inny sposób. Wspólnym ich mianownikiem jest nawiązanie do marinistycznego stylu. Do wyboru jest jeden z czterech pokoi, o nazwach: Pan Śledzik, Pani Śledzikowa, Wilk Morski, czy Rybie Oko.
W obecnej tutaj restauracji możemy spróbować śledzia na wiele sposobów. Osoby, które nie są miłośnikami tej ryby z pewnością znajdą dla siebie też coś innego, co bardziej trafi w ich gusta.
